niedziela, 11 stycznia 2009
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Blog z fotografiami przyrody i nie tylko...Zapraszam.
KOSZALIN- MOJE MIASTO |
ZIELEN KOSZALINSK |
POTRAWY |
Sznaucery średnie czarne |
Album dużego chłopca ;-) |
Osiedle Lechitów w Koszalinie |
Płoty, ogrodzenia.. |
Drogi, ulice ... |
Park miniatur. |
Śnieg w Koszalinie |
W drodze na Śnieżkę;-) |
Moje sznaucery średnie czarne. |
Szczenięta. |
Wyciąg krzesełkowy;-) |
Zima |
Zajazd Jamneński |
NOC |
Ścieżka przyrodnicza |
9 komentarzy:
Ha ha ha, oj tak, ich szczek jest bardzo charakterystyczny. Rozpoznam te psy po tym na kilometr (no może trochę przesadziłam :P ). A te maluchy są cudne.
A dlaczego już nie będzie więcej szczeniąt u Ciebie?
bo ja po takim odchowaniu szczeniaczków jestem długo padnięta
Jak kociaki, mordki cudne takie,
zjeść można bez masełka.
Pozdrawiam :)
No wiesz, przepiękne są... Kiedyś sobie sprawię psa - na emeryturze?
Tak, koleżanka ma właśnie miniaturkę i to to takie szczekliwe ;)
Hmmm... spokój, jak to błogo brzmi :)
Faktycznie musi to być ciężka praca i tyle nieprzespanych nocy...
Pozdrawiam, miłego wieczorku :*
Pozdrowienia Donato i baw sie dobrze w pubie :)
A pieski sliczne, kochane i chcialoby sie je przytulac bez przerwy!
jeszcze mam 15 minut z nią
a ona teraz sobie słodko śpi
pa
No tak ciężko,ale na pewno wielka radość,ale również wielka radość i satysfakcja :)
Pozdrawiam, miłego, spokojnego wieczorku życzę :*ivh
ohw they r so cute.. r they urs?
im a pet lover
Prześlij komentarz