czwartek, 6 listopada 2008

Dwie moje czarne perełki;-)


To Chanell i Charlotta sznaucerki średnie czarne. Córeczki mojego kochanego psa Altair'a.

5 komentarzy:

Anonimowy pisze...

ależ śliczności:))tatuś pewnikiem bardzo dumny":))))Malutka pozdrawia cieplutko

Donata pisze...

tatuś i mamuśka ;-)

Anonimowy pisze...

Oj jakie urocze malenstwa, chcialabym takie przytulic :)
Pozdrawiam :)

Donata pisze...

na razie słodkie, ale jeszcze moment i zmienią się w małe diablątka

Jennie pisze...

So cute!:-) Thanks for visiting my blog.